.

.

poniedziałek, 21 października 2013

***

Budzę się w nocy przytulając butelkę
Tym razem wody, nie wódy.
Przeglądając się w tekście twojej fascynacji,
Słucham wyrzutów,
Jak ktoś genialny potrafi być tak ślepy patrząc w lustro.
Mam to na piśmie.
Jestem warta słów,
Na które nie odpowiada się "wiem".
Więc skąd we mnie strach
Że kiedy naprawde mnie poznasz
Uciekniesz bez krzyku...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz